Była radość, rozmowy i śpiew. Tak Sochaczewianie świętowali ostatnie wybory.
Ostatnie wybory to było prawdziwe święto demokracji. W zasadzie możemy powiedzieć, że pierwszy raz od 89 roku Polacy zagłosowali za…
Ostatnie wybory to było prawdziwe święto demokracji. W zasadzie możemy powiedzieć, że pierwszy raz od 89 roku Polacy zagłosowali za zmianą w tak ogromnej skali. Frekwencja 74,38% to jest coś, czego mogłaby nam pozazdrościć niejedna zachodnia demokracja .
Wydaje nam się również, że były to pierwsze wybory, w których nie walczyły ze sobą tylko dwa mocno okopane elektoraty. Tym razem zagłosowali także Ci, którzy na co dzień podchodzą sceptycznie do naszej elity politycznej. I kto by pomyślał, że to oni zadecydują o tym, kto obejmie władzę na kolejne 4 lata. Coś niesamowitego.
Mamy głęboką nadzieję, że politycy wyciągną wnioski z ostatnich lat i systemowe ograniczanie praw człowieka spadnie w otchłań. W przyszłość patrzymy z nadzieją, ale na pewno nie bez refleksji.
Poniżej kilka zdjęć ze świętowania na Placu Kościuszki. Dziękujemy za rozmowy, przemówienia i przybycie.
Komentarze